Tego dnia punktem wyjścia jest oczywiście kropka. Ubieramy się i przynosimy jak najwięcej kropek ! Na niektórych lekcjach będą was czekać różne atrakcje.

Oto początki tej akcji:
Peter Reynolds (autor i ilustrator książek dla dzieci i młodzieży, zdobywca wielu nagród) napisał książeczkę "The Dot" ("Kropka"), która jest historią małej Vashti. Dziewczynka dzięki kropce (i nauczycielce...) uwierzyła w siebie. Książka została przetłumaczona na ponad dwadzieścia języków oraz wydana alfabetem Braille’a. Kropka z książeczki o Vashti stała się inspiracją do zorganizowania wielkiej światowej akcji - Międzynarodowego Dnia Kropki. Od pięciu lat 15 września obchodzi się International Dot Day. Jest to święto kreatywności, odwagi i zabawy. Uczniowie, nauczyciele, bibliotekarze, pracownicy instytucji kultury na całym świecie organizują tego dnia wiele działań, które pomagają dzieciom odkryć talenty, poznać ich mocne strony i je zaprezentować. Motywem przewodnim jest kropka.

Vashti jest małą nieśmiałą dziewczynką, która nie wierzyła w swoje możliwości. Na lekcji plastyki nie miała pomysłu, jak wyrazić siebie. Uparcie twierdziła, że nie potrafi malować. Nauczycielka cierpliwie czekała, aż Vasti podejmie próbę. Powiedziała do dziewczynki „Postaw znaczek, a zobaczysz dokąd cię przeniesie”. Vashti chciała jak najszybciej opuścić klasę, więc zniecierpliwiona postawiła kropkę na środku kartki i zaczęła się pakować. Nauczycielka popatrzyła na kropkę i... zachwyciła się. Poprosiła o podpisanie dzieła. Nazajutrz, gdy Vashti weszła do klasy zobaczyła nad biurkiem nauczycielki swoją kropkę oprawioną w piękną pozłacaną ramkę. Była szczęśliwa, że jej kropka się spodobała, wisi w takim ważnym miejscu i wszyscy mogą ją podziwiać. Pomyślała sobie, że potrafi namalować jeszcze piękniejsze kropki. Otworzyła pudełko z farbkami, i zaczęła swoją przygodę z malowaniem kropek.
Malowanie pochłonęło ją całkowicie, mieszała farby ze sobą, odkrywała nowe kolory, namalowała dziesiątki mniejszych, większych kropek. Wszyscy mogli podziwiać kropkowe obrazy Vashti na szkolnej wystawie, a dziewczynka z dumą przechadzała się korytarzem. Nagle zauważyła małego chłopca, który z zachwytem podziwiał kolorowe kropki na obrazach. Powiedział zasmucony, że Vashti tak pięknie maluje, a on nie potrafi narysować nawet prostej kreski. Vashti długo się nie zastanawiała, podała chłopcu kartkę i poprosiła by coś szybko narysował. Narysował to, co potrafił - zygzak. Vashti popatrzyła na obrazek z takim samym zachwytem, z jakim nauczycielka popatrzyła na jej pierwszą kropkę i poprosiła, by chłopiec podpisał swoje dzieło. Tak kończy się opowieść o dziewczynce, która dzięki mądrej nauczycielce uwierzyła w siebie, odkryła w sobie talent i odwagę.